wiosna
otulona białymi polami
pod bramą zamkniętą od lata
nawołuje ptaki
mizdrzy się do zakochanych
przywiązana do ziemi nie dotknie zanim
nie chwycą się za ręce
przenośne życie jeszcze nierozpakowane
droga zaciera ślady
tak trudno wyrosnąć z wiosny
gdy w żyłach muzyka nadal
młodsza od objęć plaży
choć gwiazdy
zatrzymują spadające marzenia
tylko ikar ciągle spada
starzejąc nas w różne strony
autor
amnezja
Dodano: 2013-04-10 17:07:36
Ten wiersz przeczytano 1614 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Ładny debiut na tych łamach. Ciekawe metafory. Dobrze
piszesz.
Pozdrawiam. (+)
Weno, taka moja maniera eksperymentalna, nie stosuję
wielkich liter ani interpunkcji (choć nie zawsze)
Pozdrawiam serdecznie
:)
Piękny wiersz! Zmusza do wnikania w każde słowo, żeby
przynajmniej spróbować nasycić się nim. Dobrego dnia!
Zawsze tytuł zaczynamy dużą literą:)
Ładny wiersz. Wiosną, przyroda i ludzie budzą się do
życia.
Pozdrawiam, miłego dnia:)
Podoba mi się, najbardziej początek, ale cały wiersz
jest ładny. Pozdrawiam :)
Tak,"trudno wyrosnąć z wiosny" ach,ta muzyka ;)
Bardzo ładny wiersz :)
Miłym wierszem wtasz wiosnę i ja Ciebie witam,
Wiosne nam przynioslas...witaj:)
Witam i pozdrtawiam
Witam serdecznie. Dziękuję za miłe przyjęcie, domyślam
się, że ulgi są tylko na początku, baty będą później?
:)))))
Lucuś: z pisownią "nie" z imiesłowami jest różnie...
Roxi: problemy dzielą, gdy się ich nie chce widzieć
Pozdrawiam
:)
Witaj wiosną i z "Wiosną"
Ładnie piszesz:)
Nie rozpakowany...
Napisano już tu trochę wierszy o wiośnie, Twój jest
niebanalny, podoba mi się.
Nie rozumiem tylko czemu ikar spadając starzeje nas w
różne strony?:)
Przyszłaś do nas z wiosną - witaj:))
Wiersz w moim ulubionym klimacie:)Pozdrawiam.