Wirtualna miłość
Codziennie mailował
do niej po kilka razy
miłosne strofy na dobranoc słał
a wtedy cały dookoła świat
nabierał wszystkich kolorów
zamknięty w sobie i milczący
nareszcie się też z nim śmiał
obrazy z symboli i wzorów
w same przecudowne słowa
zmieniały się wszelkie bohomazy
i emotikonki aż wołały emocjami
Aż któregoś dnia
znalazła zupełnie nowy nick
w dodatku nie poetę ba
nie pisał wcale wierszami
ale czatował tak jak nikt
poznała go na fejsowym
randkowym portalu
i tylko słono- gorzka łza
popłynęła ze smutku i żalu
bo go bolało bardziej niż hejt
kiedy na ich radosnym selfie
nacisnął jeden klawisz
Delete
Komentarze (32)
Bardzo dobre. Wczoraj czytałem o "ghost good buy"
czyli o kasowaniu i nieodpowiadaniu na telefony,
maile, sms-y itd. bez wyjaśnienia. M
Kasuj.
Tyle tylko warte.
Zastanawia mnie wiersz.
Bardzo dobry.