Wirtualne pustkowie
Wokół ciemność
Noc przykryła świat
Szmaragdowo purpurowym cieniem
Zapadam się w wirtualnym piasku
Pochwycony przez milczący ekran
Oczy deklarują chęć bliskości
Wchodzę do pustynnego brzasku
Tu nawet na odległość
Można poczuć blisko
Zamieniam jedynki na myśli i uczucia
Tęsknotę serca na biegnące zera
W elektronicznym locie wołając
Dusze serca innych poruszając
Tutaj wszystkich i wszystko mogę oszukać
W ponadczasowym świecie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.