witaj po raz kolejny moja...
miłość
żegna nas
odchodzi
kroczy długą aleją
chowa się za drzewami
ucieka
przyspiesza
nawet
nie odwróci wzroku
nadszedł czas
by dogoniła
innych nieszczęśliwców
witaj
po raz kolejny
moja chłodna
samotności
autor
mandarin
Dodano: 2006-10-08 01:00:06
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.