Witaj Wiosno !

Zauroczyłeś mnie fantastyczny wiosenny
tautogram...dziękuję...pozdrawiam serdecznie.

Natrudziłeś się.Ładny tautogram.Pozdr.

A co Autor na to? Pozwoliłam pobawić się i to z
MYSZKĄ w ręku. Mam nadzieję, że nie spowodowałam
chmury na obliczu autorskiego majestatu.

Walka wiosno wygrana, werbalne westchnienie,
whisky wraz wypijemy, w wysiew wprowadzenie.
Wspaniały wypleciesz wzorzysty wianuszek,
wykreślisz wielobarwny własny wizerunek.

Wymaluj wdzięk Wenery, walory Westalki,
wyczaruj wstęp wyzwania wersetu wybranki.
Wracasz wielkim wybuchem, wykrojem wieczności,
wiotczejesz, więdniesz węchem, woalem wierności.

Wyruszamy w wertepy wznieść wolność wszechmocy,
wybielaj więc warkocze wyczerniałym wobec.
Wykluj, wyłuskaj, wywlecz - wystraszone wrony,
wichrzycielom wartości - won! w wierchy wzbronione!

Wczoraj wysłuchałaś, wydałaś wytyczne,
wierzba wiatrem wybrzmiewa, wiąz wplecie wyznanie.
Wiesiołek wzejdzie wonią, wrzos - wrotycz wymiecie,
wiosenko wszędobylska, wylewne wejrzenie.

Wysławiają, wykrzeszą - wytęsknione wzory,
wzbogacą wzruszająco, wiszące wazony.
Wiewiórka wiercipięta wspinaczką witalna,
wnika, wsiąka wrzaskliwie, wielce wyrudziała.

Wokaliza wróbelków wibruje wnikliwie,
wspaniały wzbudza wydech, wesoło, wrażliwie.
Wenus wręcza wiosenne, wszerz wiano wyższości,
wielomiesięczny wymiar władczej wytrwałości.
-------------
Dlaczego się pobawiłam? Ponieważ w niektórych
miejscach nie doczytałam się sensu, a nadmiar słów nie
daje tautogramowi ani siły, ani piękna.

tylko pozostaje mi pogratulować autorowi kunsztu:)
pozdrawiam

Jak tam pod Sową - grzeje? idź na spacer.

Arcydzieło.

Agrafko jakiż ja jestem teraz mały, czubek głowy
mi tylko wystaje, nawet się trochę wstydzę Waszą
Wielkością.
Kłaniam się wiosenne buziaki.

Aniu aleście mnie Drogie dzisiaj podsumowały -
Wielkie, Wspaniałe, Wszechobecne.
Miłego Dnia dla Ciebie i dla wszystkich
gimnazjalistów.

Wielka Moliczka,
łzy mi wyciska.
Kłaniam się i życzę - Wspaniałej Wniebowziętej Weny.

Witaj,
wiosennie,
wspaniale,

wątpiłam,
wróciłeś,
wzajemnie.

Serdeczności łączę.

Wielkie wyzwanie wybrałeś i wygrałeś!

Wtrąciłeś wiele własnych wyobrażeń, właściwie
wyuzdanych w wymowie. Wcale, wcale... Widać -
wiosennie.

To była tytaniczną praca umysłowa. Cześć przodownikom
pracy. Pozdrawiam.

Jak dla mnie bez rysy na szkle - super :)

Jolu najwięcej zachodu miałem w tym 13 - 7//6
łamałem się w paru miejscach, ale Arek i tak
na poczcie potraktował mnie z grubej rury.