Wizyta
Wyszykowała się jak lala
i przyszła do szpitala.
Koszyk owoców zostawiła
I poszła.
Wizyta się odbyła.
Wyszykowała się jak lala
i przyszła do szpitala.
Koszyk owoców zostawiła
I poszła.
Wizyta się odbyła.
Komentarze (18)
Wizyty w szpitalu nie należą do przyjemności, ale nie
popieram przekazu i zaprezentowanego w nim
beztroskiego podejścia do życia. Zastanawiam się, czy
dla zachowania spójności prezkazu na wstępie nie miało
być:
"Najgorzej odwiedzić chorego
gdy wcale się nie chce tego." zamiast
"Najgorzej odwiedzić chorego
gdy wcale nie chce tego."?
Msz przydałoby się też uzupełnić interpunkcję. Miłego
dnia:)
Ciekawa ta wizyta:)
ciekawy wiersz pozdrawiam