Z wizytą ….
Do Ciebie wznoszę modlitwy mojej morze
Nie zastanawiam się
Po prostu proszę….
Przychodzisz do mnie , siadasz wygodnie
Spełniasz moje błagania często nie o
mnie
Uśmiech na Twojej twarzy zdradza ,
Że może dostane coś w zamian
Lecz nie o to chodzi dokładnie–
tłumacze się Boże
Wiem , wiem moja kochana
Ty potrzebujesz swoich bliskich
Ja Twojego Wołania!!
Dziękuję!! Chociaż modlitwą ... próbuje
autor
Wcale nie głupia blondi
Dodano: 2006-12-18 17:10:55
Ten wiersz przeczytano 656 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.