Wizyta babci
Witajcie kochani - przyjechałam.
-Kasiu Kasiu babcia przyjechała
-witaj babciu a prezenty przytargałaś
-ach wnusiu kochana babcia na wszystko
jest przygotowana,
-te dwieście kilometrów sześć godzin
jechałam
wcześniej badanie na wirusa miałam
szykowałam się do szczepienia
ale daty i godziny jeszcze nie dostałam.
Patrz wnusiu jaką bluzeczkę przywiozłam ci
białą i granatową spódnicę plisowaną
w mojej szkole była wymagana,
za lat kilka będą modne eleganckie
i szykowne.
-A dla ciebie córciu moja
mam kapelusz z żółtą wstążką
i w kolorach tęczy apaszkę szeroką,
będzie ci w tym bardzo ładnie
gdy na ulicę wyjdziesz strajkować.
-Babciu babciu mam marzenie
aby dostać Smartfona w prezencie
takiego za trzy tysiące,to nie wiele.
-Ja rozumiem moja Kasiu
że marzenia każdy ma
ale ja emerytowaną babcią jestem
i tysiączka emerytury mam.
Wnuczka zawstydzona w prezencie babci
dała
skórzany portfel i pięć stówek w nim
schowała.
Komentarze (8)
Aj te babcie. Jedne są takie a inne wręcz inne. Wiersz
zszedł na trochę meandry mamony ale czy o to chodzi.
Ważne że babcie są, a wnuczki nie koniecznie są takie
kolorowe. Plus za poruszony temat. Pozdrawiam z całym
workiem Świątecznych życzeń pełnych zdrowia radości i
Bożych Łask:)))
Wszystko od zera trzeba uczyć dzieci. To dla nich
pierwsze i ważne lekcje. Pozdrawiam serdecznie.
Gorzkawa ironia i niestety prawdziwa, dzisiaj młodzi
mają inne marzenia, niż kiedyś, a babcine emerytury na
ogól niewielkie:(
Serdeczności przedświąteczne przesyłam :)
Podoba sie wiersz i to bardzo...
Z podobaniem czytam refleksję i puentę, pozdrawiam
ciepło.
zreflektowała się wnusia, a to znaczy, że ma dobre
serce i rozmum na poziomie.
Fajny z humorem z życia wzięty obrazek...:) Pozdrawiam
z uśmiechem :)))
Z uśmiechem czytałam, bo właśnie często młodzi takie
/jak piszesz/ mają podejście do życia. Dobrze jak
rodzina może wspomóc babcie emerytkę pomocą - nie
tylko finansową. Pozdrawiam serdecznie i życzę
wszystkiego, co najlepsze każdego dnia:)