Właściwa droga...
Jeśli ktoś prawdziwie kochał... Jeśli ktoś prawdziwie cierpiał... zrozumie sens... tego wiersza :* Dedykuję Go Iwonce...:) 3m się mała :*
„Te wszystkie słowa z nienawiści
ludzkiej spalone,
a serce od wielkiego żaru
rozpalone…
ręce od ran ciętych zniszczone,
oczy podkrążone…
W tym wszystkim powoli tonę,
Zatapiam się jak okręt na morzu…
Rozbijam się jak samochód na rozdrożu,
Ginę w dymie,
Zlewam się ze światem…
Brak słów,
Brak myśli,
Brak żaru…
Dość ran ciętych,
Pitych z żalu browarów,
Dość nocnych koszmarów…
Nie pozwolę więcej przytłoczyć tym
się…
Ja już nie chcę,
Już nie mogę…
Czy ktoś z Was pomoże mi,
Odnaleźć właściwą życia drogę?...”
pozdro 4 ziomki z GDA,M-OWA... LUBLINA,WROCKA,WA-WY...I KROSNA :D :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.