Woda
Za oknem wciąż jesień, a pod wierszami
Z banałami męczyć się trzeba jak z
problemami
W telewizji o powodzi, lecz wam to nie
szkodzi
Od tych waszych komentarzy też trzeba
brodzić
Po kostki w wodzie, bo szczerości nie
chcecie
I tylko zamiast konkretów wodę lejecie
Ecie plecie, H2O, każdy prawie koment to
dno
Lecz szczery, prawdziwy to dla was jest
dopiero zło
Zawsze go macie za wroga, prawda was nie
jara
Ale lanie wody to dla niektórych jest jak
kara
Opuście wreszcie umysłu stan i zakręćcie
kran
Przestańcie lać wodę, bo to nie jest dobry
plan
Jakiś szpan być może, lecz on wam nie
pomoże
Zapodajcie komentarz dobry, a nie banału
morze
Lanie wody wam wychodzi lepiej niż wiersze
na Beju
Od pradziejów, czytając komenty nie
potrzeba kleju
Aby lepszy mieć humor – styka kilka
komentarzy
By zrozumieć co każdemu na Beju się
marzy
To nie nauka, tu jej nikt nawet nie po
prostu szuka
Bo boi się prawdy, za którą potem ostro
tobie nastuka
Prawdziwa sztuka powiedzieć co się o
wierszu myśli
Bo przecież wszyscy to wielcy są artyści
Których urazić nie można, tylko wodę lać
A niech to szlag trafi, no żesz pietruszki
nać
Dziadek Euzebiusz
Komentarze (4)
Witaj. Krzychu tak mowisz o laniu wody, ze wszyscy
tutaj jestesmy klamcami a jednak wciaz wracasz i nie
mozesz sie zdecydowac wiec sam od czasu do czasu
chlupniesz woda, wkurzasz sie o czym swiadcza Twoje
wpisy typu, o dziekuje za te dwa glosy, wiec zalezy Ci
na tych glosach, a mnie odwrotnie do Ciebie wcale.
Innym razem napiszesz cos smetnego, ze kochasz ale ona
nie, potem z jakims rapujacym tekstem, chwytasz sie
kazdego sposobu aby zwrocic na siebie uwage, a kiedy
znow brak zainteresowania dajesz tekst takie typu jak
powyzej, czyli, z ecaly bej i bejowianie to banda
lizusow, ktora strasznie obraza sie na krytyczne
slowa. Wiec Krzychu, proponuje, jesli tak bardzo Cie
to wkurza, poczytaj wiersze i pisz konkretne i
merytoryczne komentarze, chcesz cos zmienic? zacznij
od siebie, to najlepsza metoda. Moze ja i wielu innych
nauczymy sie od Ciebie jak w profesjonalny sposob
pisac komentarze i ja nie mowie tutaj o Twoich
wczesniejszych wpisach typu, kolejna notatka do
pamietnika, co jest Twoim ulubionym podsumowaniem
czytanego tekstu, ale konkretnie, co podoba ci sie w
tekscie lub nie i konkretnie to uzasadnij... wtedy
mozemy pogadac albo ewentualnie wtedy bedziesz mogl z
czystym sumieniem pisac teksty jak ten powyzej. Moc
serdecznosci i niestety nie pomnoze ilosci punktow pod
tym tekstem.
Masz mój pierwszy plus, szxzerze
I nie leję wody:)
fajne zakończenie aż zielono mi :))))
hihihi