Wodzirej
Pewien poeta z osady Beja,
ciągle udawałby wodzireja.
Jak mieczem, słowem włada,
wiedząc, że tak nie wypada.
Codziennie nową śpiewkę wkleja.
Pewien poeta z osady Beja,
ciągle udawałby wodzireja.
Jak mieczem, słowem włada,
wiedząc, że tak nie wypada.
Codziennie nową śpiewkę wkleja.
Komentarze (29)
Fajny, dowcipny limeryk. Pozdrawiam:)
Bardzo dobre limeryki i wiem o kogo chodzi :)
Dobrze to świadczy o autorze, gdy jego dzieło pobudza
intelekt i chęć tworzenia (zarówno w literaturze, jak
i w malarstwie):)))
Pewien poeta z osady Beja,
ciągle udawałby wodzireja.
Jak mieczem, słowem włada,
chociaż tak nie wypada,
codziennie nową śpiewkę dokleja.
Bardzo ładne komentarze i Twoje wierszyki- limeryki.
Pozdrawiam.
Pewien poeta z osady Bej
to urodzony jest wodzilej :))
pozdrawiam
Jestem za wersją poprawioną - czyli Eleny Bohush. :))
fajne limeryki
pozdrawiam
II wersja :)
:-) :-) super obie wiersje:-) , pozdrawiam :-)
Poeta czy Połeta wytrwały jest:) a limeryki obydwa OK,
ze wskazaniem na ten Eleny:)
Wytrwały poeta (poeta?) :):)
Pozdrawiam!
Wiem o kogo chodzi, a strzał trafiony w dziesiątkę
:))))) Pozdrawiam :)
Fajny limeryk,pozdrawiam serdecznie
Może być.
Świetny, dowcipny limeryk:)