WOJENKO, WOJENKO...
Wojenko, Wojenko któż Cię tu zaprosił
Żeś nam tyle szkody za nic wyrządziła?
Zmuszasz aby człowiek twe humory znosił
I jakżeś mu za tą gościnę odpłaciła?
Wojenko, Wojenko uspokój się z łaski
Pozwól człowiekowi chleba zjeść w pokoju
W broni swej i działach pozamykaj
wrzaski
Pozwól nam spragnionym napić się
spokoju.
Wojenko, Wojenko oszczędź nasze dzieci
Zwłaszcza te malutkie, co życia nie
znają
Nie godzi się by chleba szukały wśród
śmieci
Niech je twe zbrodnialcze kule omijają
.
Wojenko, Wojenko przerwij swoje żniwa
Zasiałaś śmierci i kosisz teraz łany
Człowieka uśmiercisz, lecz dusza wciąż żywa
Pozwól nam już grzebać naszych
ukochanych.
Wojenko, Wojenko idźże skądś przybyła
Minęło pięć wiosen, zbyt długa twa
gościna
Ręka twoja sroga kraj nam wyniszczyła
Zadusiła matkom nie jednego syna.
Wojenko, Wojenko co byś w zamian chciała
Za powrót do domu mężów, ojców, synów
Za ulice bez krwi po pomarłych ciałach
I za białą flagę na finał twych czynów.
Komentarze (3)
Skarbku,tytul Cie zmylil?Przeciez autor z rozmyslem
dal/a?/taki tytul."Wojenko,wojenko cozes ty za pani,ze
za toba ida,ze za toba ida chlopcy
malowani..."Piosenka z innego okresu historycznego,ale
ciagle aktualna.
tytuł mnie zmylił.... ale się nie oszukałam
....melodię do tego i będzie piosenka cała....dobry
był pierwowzór ale kopia lepsza ....pozdrawiam
Dobre nawiązanie do wojny jaka by nie była. Pozdrawiam
Faraon Z Nortumbrii