Wojna
Witaj w świecie prawdziwym
Bez uśmiechów dzieci złośliwych
Tutaj zabijać musisz
Bo życie to sztuka
Tyle rzeczy sądzisz
Widzisz że nadal w mózgu stuka
Masz jedno życie
Masz wrogów wielu
Do końca przed sobą przyjacielu
Aż koniec nastąpi w tym ścierwie
Bez użyteczny cień
Z Ciebie druchu jest
Masz iść i giń
Taka wola generała jest
Koniec lini frontu
Lepiej trupem być tu
Niż widzieć ciał pełen grób
Niż żreć ziemię spod swych stóp
Koniec lini frontu
Lepiej karmić się marzeniem
Niż zobaczyć wroga za kołnierzem
Niż zakpić z jednotki generalskiego kultu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.