Wojna marzeń
"Walka o święte cele, o wieczne nadzieje..."
odległy już sen, odpływa
w żagle łapiąc podmuch kłamstwa
i znika jak Słońce za horyzontem
mieniąc kolory w nadziei blaskach.
Odgadnie myśli, rozerwie
serce tęsknotą dotyku czułego,
w pamięci Twoich oczu widoku,
mirażu marzeń nieprawdziwego.
Odkryje w duszy krzyk, co tuli
nienawiść bezdźwięcznym śladem,
trudem własnych słabości, na dnie,
aż stanie się moim Koranem...
autor
Thierry
Dodano: 2008-10-02 06:17:33
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Piękny wiersz, skłania do refleksji