wojna i pokój
Może jeszcze ktoś przyjdzie
Dni potwornie się wloką
Słowa jak echo w windzie
Wypływają z dna oka
Obraz tak niewyraźny
Ze mnie uszło powietrze
Świat fantazji i baśni
W którym żyję choć nie chcę
Jak marzenia z dzieciństwa
Zostawione na potem
Wszystkie kłamstwa i świństwa
Wybaczone powrotem
Zanim znowu odejdę
Nim się miłość dokona
Wojnę skończmy rozejmem
Otwierając ramiona.
autor
return
Dodano: 2019-09-21 10:55:32
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo ciekawy przedstawione.
Bardzo mi się podoba :-)