Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wołanie o pomstę do nieba!

Tak sobie idę ulicą
Widziałem już was chyba z tysiąc
Gdzie nie spojrzę widzę to samo
Jedna, druga, trzecia
Ubrana tak samo!!

Sam już nie wiem
Czy się naćpałem?
Czy ja was wszystkich
Gdzieś nie widziałem??

Wysokie buty
Obcisłe spodnie
Ciągle to samo
Ale to modne

Co to za moda!?
Skąd ona przyszła!?
Że zamiast wady tuszować
Ludzie zaczęli je eksponować!

Rozumiem...
Nie kryj się gdy jesteś gruba
Nie chowaj głowy
Gdy ruda

Ale do licha!!
Przecież to kpina
Gdy gruba baba
Tyłek wypina!

Nie mogę znieść
Już nie wytrzymam
Gdy wielki słoń
Tak wypina ciało!!

Cycki na wierzchu
Stringi na plecach
Powiedzcie kochani
Gdzie to wszystko zmierza?!

By mój wiersz
Nie był wołaniem
Lecz miał w sobie jakieś przesłanie
Czas umieścić radę...
Radę dla tych co się zgubili
Co w swojej wędrówce
Się pogubili!

Więc drogie Panie
Zamiast tony jedzenia na śniadanie
Czas wprowadzić
Poranne bieganie




autor

Muszkieter20

Dodano: 2007-04-08 11:33:33
Ten wiersz przeczytano 448 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »