Wolę raczej z tym się liczyć
Lubię czasami snuć marzenia,
na granicy dziecinności.
Założenie te nie zmienia,
owych wspomnień z mej przeszłości.
Błądzi tylko, lecz tak bywa,
kiedy jest pokryte cieniem.
Co jak rzeka szybko spływa,
popędzana swym strumieniem.
Staje się ulotną formą,
darowaną myśli czarem.
I miejscami zbyt pokorna,
by ucieszyć swoim darem.
Kiedy wreszcie się pojawi,
ciesząc myśli utęsknione.
To radosne wizje sprawi,
swą szczerością potwierdzone.
Lubię czasem snuć marzenia,
na dziecinnej już granicy.
Nie zamierzam tego zmieniać,
wolę raczej, z tym się liczyć.
Komentarze (7)
Marzenia dobra rzecz, trzeba je zawsze mieć. Człowiek
wyzuty z marzeń, nie może czekać zdarzeń, które
przynoszą radość, prawdziwą czyniąc zadość. Ładny
wiersz dobrze zrymowany, treściwy i trzyma rytm.
Gratuluję pomysłu i wykonania.
Nasze marzenia do spełnienia,na dziś na jutro i na
zawsze, tak w piosence, a w wierszu? Melancholijnie,
ciepło o marzeniach napisał autor,który lubi je
snuć.Ośmiozgłoskowiec,rym;a- c, b- d.
Piękny wiersz.
Kazdy powinien czasem marzyć i w ten sposób oderwać
się od rzeczywistości
Wiersz z Twoimi" dziecinnymi marzeniami"-jest ujmujący
w formie oraz treści i po prostu rozbrajający :-)
Bardzo ładnie pozdrawiam.
nie ma to jak podroz w marzenia,tak bym to nazwala nie
ucieczka-podroz.Sliczny wiersz
wiersz naprawdę bardzo dobry...i chyba najlepszy jaki
dzis czytałam...dobrze się czyta dobre rymy..nie
wychodzące z rytmu..wdzytsko jets na swoim
miejscu...dobry tytuł i treść..życze wiec top
wiersza;)pozdrawiam...