wolna...lecz samotna
nie dowie się nikt nigdy.,.. jak gorzko... jak smutno... jak źle...
wolna
lecz samotna,
bezdennie smutna,
po płaszczykiem melancholii
to ochrona,
przed złem...
delikatna,
krucha niczym kwiat
jest,
kocha mocno,
ale po co..
bo ktoś depcze
rani
i zasmuca serce.
w jej głowie,
Bałagan myśli
i zamęt
delikatna,
ale czy to źle?
cichutko płacze,
jednak nadzieja na lepsze
życie się
tli.
"Strachom i lachom i na przekór wrogom" ona lśni...
autor
isia
Dodano: 2007-05-08 12:29:44
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
isiu, piekny wiersz, dojrzaly jak na ansz poziom
pisania. brawo, miej nadzieje, bo jej nigdy za malo...
a nuz sie na lepsze zmieni wszystko! pozdarwiam.
to nic ze łzy spływaja po policzkach pozostawiając
słone bruzdy .....jest w twoich oczach blask nadziei i
iskierki spełnienia uczucia niech ci sie
spełnia.....pozdrawiam...
Całe szczęście że iskierka nadziei sie cały czas
tli..Niech ona rozpali ogień .... a radość niech Cię
oplecie i z dnia na dzień weselej rozkwita ...Nie
wiesz Kto może zakochać sie w Twoim uśmiechu...Odrzuć
smutek ubierz szaty radości niech ona opromienia Twe
życie i na zawsze w sercu zagości Pokaż innym, że
potrafisz uśmiechnąć sercem się Pozdrawiam:))