WOLNOŚĆ
CZY TY WOLNY PTAK, WOLNY OD PĘT I WALK, ROZUMIESZ wody SMAK, wody WYSCHNIĘTEJ OD LAT?
Wolność szumi liściami topoli,
siada na kwiatach akacji,
pachnie drobnymi fijołkami,
gra dzwoneczkami konwalij.
Wolność wzburzona i gniewna,
piorunami wali w zniewagę,
broni sztormu silną ręką,
tego co ma dużą wagę.
Wolność płynąca strumieniem
kamienie liżąc bystrym nurtem,
jak przyroda cała szumi
na jedną, piękną nutę.
Wolność jak dumne tatrzane szczyty
co kryją niezgłębione tajemnice.
Woła głosem gniewnym i mocnym
tych, którym jest potrzebna.
Wolność opadająca z płatkami róży.
Powstaje by walczyć.
Jak kiełek z nasionka, silny
ZAKWITA by wyzwolić Ojczyznę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.