Wolności dusz i uległym zmysłom
Kwaśny deszcz,
Opasły rosą,
Kolaborant za rogiem,
Wypłynęła prawda...
Runął mit wolności,
Runęła kwitnąca dusza,
Harmonijna nienawiść,
Codziennością pochłonięta...
Krople morskie,
Słone usta,
Wieczorne zagłuszanie,
Licentia poetica...
autor
Duch99
Dodano: 2010-07-26 22:29:12
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.