Wpół-Śmierć Płytkiego
Leżę sobie w uśpieniu
Walą w ma klatkę prądami, laserami
Nie chcą przyznać, że jesteśmy sami
Lecz tu moje myśli szalone
Jesteśmy sami, sami w nieskończone
Śpiączka moja jest tak piękna
Cały świat mi do stóp klęka
Cały świat leży pode mną
Cały świat z mą duszą ciemną
Tu kobiety są szalone
Tu ekstazy nieskończone
Alkoholu jest tu w bród
Alkoholizm to jest cod!
Wiara nie jest przymusowa
Uwierz każda dziewka jest gotowa
Haha! nawet zmieniam swoje słowa!
Tak jest śpiączka odlotowa
Rodzina widuje mnie w świecie pierwotnym
Czy ja jestem tu samotnym?
Nikt nic tutaj nie wymaga
Moja psycha nie wysiada
Oni patrzą, się litują
Ja i tak tam byłem lują!
Więc zapraszam w mą krainę
Ja tu nigdy wnet nie zginę
Me warunki tu panują
Piękne panie nam gotują
Świat to pusty i szalony
Mej wyobraźni są to plony
Jestem próżny i skończony…
Bez ambicji, wprost spalony…
(bądź co bądź zapłakał)
Parte na faktach – nie moich
Komentarze (1)
Powiedziałbym obdarty z poetyckości sam przekaz
(ciekawy) sfajdany rymami. Zdecyduj się.