Wrażliwcy...
Ludzie wrażliwi na świat
patrzą sercem.
Silnie wszystko przeżywają.
W chwilach smutku
w marzenia uciekają.
Rozczula ich piękno natury.
W zachwyt wprowadzają
wschody i zachody słońca.
Słoneczne promienie energii
i pogody ducha dodają.
Wsłuchując się w melodię wiatru,
otulają się subtelnymi
lub groźnymi dźwiękami.
Wyczuwają nutki radości,
czy melancholii.
W czasie mgły czują się
jak czarodzieje.
Tworzą w niej krainę marzeń.
Dostają się po tęczowym moście.
Tam czują się wyśmienicie i radośnie.
Ucieczką w marzenia oczyszczają
duszę i serce, by nie być w rozterce.
Z kolorów tęczy tworzą bukiet
życzliwości, by rozjaśniać
szarzyznę codzienności.
Komentarze (17)
Prawdziwe słowa
Pozdrawiam :)
Tak trudno odnaleźć się w dzisiejszej rzeczywistości,
w zmaganiu z prozą życia.
Za dużo widzieć, zbyt dużo słyszeć. A i tak mawiają,
że bujam w obłokach.
Krysiu i Ty jesteś takim wrażliwcem :-)...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo prawdziwe słowa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wrażliwcy tacy właśnie są, bardzo ładna melancholia,
pozdrawiam ciepło.
Krysiu, Twoje wiersze, nawet te smutne, mają na końcu
coś uśmiechniętego.
:)
Pełna zgoda.. świat potrzebuje wrażliwości.. pięknie
napisane... Pozdrawiam serdecznie
Myślę że wszyscy na beju tacy jesteśmy bo kto inny
spędzałby tu tyle czasu
Witaj...ładny wiersz dla wrażliwców z marzeniami w
które często uciekają...pozdrawiam serdecznie.
Też się zgadza w całości z Twoim wierszem ...
Oby takich ludzi było jak najwięcej Krysiu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz. Tak, ucieczka w marzenia może
oczyszczać, ale gdy na dłużej, człowiek traci poczucie
rzeczywistości a to nie ułatwia życia. Pozdrawiam
Krysiu, jak to pieknie napisałaś, to takie prawdziwe,
serdeczności zostawiam
:)
Tak jest, Krystyno, zgadzam się w całej
rozciągłości... I myślę tylko, że, niestety, o wiele
łatwiej jest iść przez życie tym niewrażliwym...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Tak to prawda...:) Tak właśnie jest z wrażliwcami
Pozdrawiam i ślę serdeczności Krysteczku :)
To prawda :)