Wróć już, wróć!
Dla mojego ukochanego, którego jutro zabiera mi wojsko... 9 miesięcy... :(
Przytulona tak do Ciebie znów chcę być,
w promieniach słońca pieścić Cię,
pilnować twoich snów,
całować Cię gdy śpisz,
słyszeć oddech, bicie serca.
Wróć już, proszę wróć!
Chcę w ramionach twoich śnić,
z oczu twoich czytać znów,
proszę wróć!
Ale
jeszcze nie wyjechałeś...
jeszcze parę godzin
jesteś tu.
Bądź, niech ta chwila trwa jak
najdłużej,
nie chcę z oczu stracić Cię...
Boję się, ale wierzę w nas
i w naszą miłość.
Oczami wyobraźni widzę już Cię,
znów jesteś przy mnie...
I juz nigdy nie odchodź.
Kocham.
"bo kochać coś, to zdawać sobie sprawę, że można to utracić..." ;*
Komentarze (1)
Jak pięknie opisałaś tutaj miłość do swego mężczyzny.
Ale nie martw sie- miłość nie zniknie przez wojsko.
Uwierz:)