Wróć mi sen...
Proszę jeszcze raz
o sen
Ale nie!
nie taki zwykły sen...
Proszę jeszcze raz o sen
z pięknym chłopcem
posiadaczem pięknych
niczym jedwab włosów
które gładziłam bez końca
Wróć mi obraz, gdy
Leżeliśmy razem w trawie
wpatrując się w piękno nocy
Gwiazdy tak jasno błyszczały
Księżyc przychylnie uśmiechał
Niebo sprzyjało...
Nagle pyk!
I snu nie ma...
Wrócisz mi go?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.