Ustami Twema
Ustami Twema
wracam do wspomnień
wiem ,że
istniejesz w zagłębieniu
mych lini papilarnych...
jeszcze został Twój
zapach i odbicie
w lustrze...
zapomniałeś swych
książek i listów...
odchodziłeś w pośpiechu
zamykając drzwi...
jeszcze tylko
pościel i zdjęcia...
...a zapomnę o Tobie...
autor
zielone oczy
Dodano: 2009-06-15 22:08:54
Ten wiersz przeczytano 382 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ładny... Czasem ciężko zapomnieć zwłaszcza gdy
wspomnienia są jeszcze świeże...