wrog
ciagle jestes w biegu rozterce
gdzie i komu zostawisz swe serce
lecz nie na długo
teraz toniesz w jego ramionach
mowisz ze kochasz
lecz czas CIE wytarga za włosy
bajka sie skonczy
i zas od nowa
lecz czas TWOJ wrog
zawsze wracałas
juz tak nie bedzie
przekroczyłem ten prog
nienawisci i juz nie zawroce
nie bede CI katem
lecz w TWEJ głowie
wydraze tunel ciemny
i bede tam stał
w kałuzy łez
a czas TWOJ wrog
juz nie zawroci
przyjaciele niekiedy kochaja tak bardzo
Komentarze (1)
oj... musze przyznać mściwy jesteś... nie chcij
niczyjej krzywdy... ona nic Ci nie da... a jeżeliś
przyjaciel to bądz wytrwały w tym stanie. Wiersz
ambitny... ważne wartości... poważne przemyślenia.