wschód
odległość między skupieniami
maleje w rozmowie wprost
do ucha pozwalasz szeptać
co zrobię gdy powrócę
lubisz pieszczoty przez przestrzeń
słyszę to w twoim oddechu
policzek ukrywasz w dłoni
odurzonej wejściem do domu
wezmę cię ukochana
w podróż po szlakach z obietnic
poczujesz słońce wcześniej
na szczycie
gdy nic nie zasłania
autor
Pasjans
Dodano: 2019-08-31 17:04:57
Ten wiersz przeczytano 1757 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
co można napisać, poza - pięknie, subtelnie a jednak
sensualnie...
https://www.youtube.com/watch?v=-kPcs1REJZU
Pozdrawiam, Karolu :-)
"lubisz pieszczoty przez przestrzeń..."
Niektóre metafory potrafią być wyjątkowo celne :)
A kto nie lubi??
Niezły ale...w pierwszej części załamuje się nieco
rytm, ze ewidentną szkoda dla wiersza.
Gdybyś tak mógł spojrzeć jeszcze raz :)
"podróż po szlakach z obietnic."
aluzyjna iluzja. :):)
Pasjans pozytywnie nastrojony :-) Wiersz mi się podoba