7 wspaniałych lat
Za parę dni ostatni raz stanę tutaj,
Tu gdzie 7 lat temu stanęłam pierwszy
raz.
Boli mnie, ale nie ciało lecz dusza.
Stoję i myślę jak to 7 lat szybko
minęło.
Co się wtedy wydarzyło?
Hmmm, dużo tego było.
Teraz zadaję sobie miliony pytań:
Dlaczego to tak szybko minęło?
Dlaczego tak się wszystko skończyło?
Dużo minęło, dużo zapomnę, ale nie zapomnę
2 osób.
Osób mi bliskich, które towarzyszyły mi
prze te 7 lat.
Szkoda, że już nigdy nie powrócę do tego
miejsca.
Białego budynku z czerwonym dachem.
Każdego dnia będę go mijać z daleka, może
nieraz wejdę
Ale przecież , to nie będzie to samo.
Nowa droga w moim życiu pojawiła się, co
mnie teraz czeka nie wiem.
Nowi przyjaciele, nowi ,nieznani ludzie.
Nowe otoczenie, wszystko nowe.
Co zostało? Wspomnienia.
Tylko wspomnienia, wspomnienia na całe
życie.
Teraz powiedziałabym wszystkim:
„Dziękuję”,
ale nie powiem, dlaczego? Nie wiem.
Może się jeszcze spotkamy i wrócimy,
wspomnieniami do tych wspaniałych 7 lat
spędzonych w podstawówce.
Ja, nawet sama wrócę wspomnieniami tam
nieraz. Obiecuję!
Teraz rozpoczynam nową kartę mojej księgi
życia.
Ale NIE ZAPOMNĘ!!!!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.