Wspólna podróż
Łódź, którą płynę po morzu życia
zbudowana jest z wiary niezłomnej
ona daje mi siłę,
by pokonać każda przeszkodę.
W górze żagiel łopocze
uszyty z miłości twojej
serce radośnie trzepocząc
tęczę barw w duszy rysuje.
Rozniecona iskierka nadziei goreje
rzucam jej płomień jak cumę
łódź co w uczuciach się grzeje
już stoi gotowa do rejsu.
Zapraszam cię w podróż przez życie
wypłyń ze mną kochany,
bo nie wiemy ile czasu przed nami,
a przecież darzymy się silnym uczuciem.
Komentarze (12)
moje zatem gratulacje :) i płyńcie po morzach miłości
:)
Myślę że nie jeden żeglarz da się namówić na taki rejs
mhmmmmmmm jak kobieta tak cudnie prosi ...Pozdrawiam
serdeczni i z uśmiechem:)
Piękny, z miłością i sercem pisany, też marzę o takiej
podróży, ale nie mam już na to nadziei, z serca
pozdrawiam :))
ładny wiersz - zaproszenie do wspólnego rejsu przez
życie i z tak gorącym i pięknym uczuciem można płynąć
i płynąć, choćby na koniec świata...miłości w żagle
życzę...pozdrawiam
Na + to na pewno a jeszcze dodam, że choć temat już
nieco zużyty w poezji to Ty bardzo dobrze, niebanalnie
to napisałaś. Przemyślane, nieskomplikowane... Podoba
się)
płyńcie i cieszcie się...
To morze życia często wzburzone, razem raźniej i
bezpieczniej .Pozdrawiam.
dobrze jest miec taką łódź... pozdrawiam
Nie kocham się w wierszach nierymowanych, ale udało ci
się namówić mnie, na wypłynięcie łodzią samotności na
morze życia.
a hoj ciężki rejs was czeka życie+
...płynąć we dwoje przez życie na oceanie szczęścia...
Piękny i wzruszający wiersz pełen miłości i
nadziei...pozdrawiam :)
Płyńcie po morzach miłości,dopóki czas jest
ludzki...Bo gdy zima nastanie,serce i dusza
zamarźnie...Pozdrawiam.