Wspólne malowanie...
wspólne malowanie
czy to rozsądne jest
aby nas dwoje
pośród farb spotkało się
myśli moje
nieposkromione
dłonie w fantazji zanurzone
chwila naga
jak głód się skrada
/...w odcieniach pasteli... Twoje oczy, są jak mhmmm a teraz ciiii, tylko my../ 14.12.2009.
autor
(OLA)
Dodano: 2009-12-14 00:15:40
Ten wiersz przeczytano 1019 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Od zawsze wiadomo...
"Co dwoje to nie jeden"
Twój wiersz to jeszcze jeden przykład na to, że
wystarczy aby był ktoś dla kogo chcemy tworzyć, a
życie przyniesie nam dzieła wspaniałe.
Aż szkoda że tak krótki ten wiersz, ale wyraża to co
istotne i najważniejsze.
Samo i z przypadku nic się nie zrobi, zawsze potrzebna
jest wola, odwaga i potrzeba.
I jeszcze stosowny cytat;
"...prawdziwe szczęście jest rzeczą wysiłku, odwagi i
pracy" - Honore de'Balzac
Bardzo niezwykły erotyk, pozostawia czytelnikowi spore
pole dla wyobraźni ;)
bardzo ciekawie...mam w zanadrzu trochę farb, może się
przyłączę...
Wiersz działa na wyobraźnię.
Pozdrawiam
pierwsza strofa żenująco bez sensu, tragiczna,
totalna grafomania, no przykro mi, taka prawda.
Hm.. W końcu nie ma jak wspólne malowanie, prawda?;-)
Pozdrawiam gorąco!!
wszystkim się podoba wiersz, (i nawet mnie też)...a dr
House,o którym wiecie co myślę, nie podoba się..on by
tylko wszystkich obrażał, miast konstruktywnie
krytykować !!!
Bardzo ładny wiersz,chyba zacznę malować.Pozdrawiam
serdecznie.
Jeżeli to ma być erotyk, ten chłód trzeba szybko do
czerwoności.... Oszczędnie napisane, pewnie, niech
działa wyobraźnia...
Bardzo subtelny erotyk. Delikatnie miłością malowany
wiersz... Pozdrawiam:)
Nooo Oleńko! uroczo się zapowiada wspólne malowanie,
poczekam jeszcze na oprawy w ramie, a potem na nuty w
stosownej gamie.
no i powstanie piekne malowidlo :)
Słabiutko, ani to rzemieślnicze, ani erotyczne, jak
ogłoszenie o braku wody w godzinach od 9 do 9.30 w
sąsiednim bloku - zero emocji...
Malowanie nęci...
Jak dla mnie nic szczególnego.