Zatarmoś mnie
Program rozkoszy
uruchom go proszę
a w strugach deszczu
sukienkę uniosę
Będę z kaskady
rwała koszulę
aż falą gorącą
zalejesz łono
Smak pożądania
pali mi wargi
językiem spijam
kropelki rosy
Napinam ciało
ciągle coś chce
utop się w skórze
przegryzaj je
a wtedy krzyknę
zatarmoś mnie...
Komentarze (26)
aż się chce tarmosić....
Ha ha dziękuje;-)
Satysfakcjonującego tarmoszenia życzę! Pozdrawiam!
Fajny erotyk:))
Wpadłem zobaczyć co tam napisałaś i o, co widzę?
Erotyk w deszczu. Pięknie napisany zresztą i w
ogóle:)Zatarmosiło mnie trochę gdzieś w środku.
Dzięki:) Pozdrawiam
Mamcia zgadza się tak na wesoło,wszak seks może być
też i zabawny;-)
Dla mnie to taki erotyk na wesoło, trochę z oka
mrugnięciem do czytelnika. Fajne to zatarmoszenie :)
Zwłaszcza to zatarmoszenie na końcu fajne :-)
Bardzo obrazowy erotyk.
pulsuje...
piękny.
hmm, tego, że tak powiem... Aaaa powiem później, lecę
kogoś zatarmosić :)
Seks i natura, pięknie, pozdrawiam
dobre - zatarmoś mnie....
pozdrawiam:-)
Z radością powiem, że bardzo mi się podoba:))Obrazowo
swe myśli przedstawiasz - bardzo obrazowo.
Pozdrawiam :)