Wspomnienia
podarł uczucia i zgubił słowa
kataklizm myśli i ogień marzeń.
wspomnień umknęła prawie połowa,
połowa zdarzeń
tych niepokornych...
chcę nie pamiętać! wdychać mi nicość
jest jakby łatwiej.
teraz dryfuje tu uśmiechnięta
samotna na dnie
nie powiedziane słowa nie bolą
gdy im spłonęły w czasie znaczenia
czy mi wspomnienia kiedyś pozwolą
zaznać skończenia?
autor
Villemo
Dodano: 2007-04-05 19:20:25
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.