Wspomnienia...
Po policzku spływa łza..
Obmywa me oczy z bólu i tesknoty...
Wspomnienia...
Niby najpiekniejsze , a tak bolą...
Zimne powietrze obdarowuje mnie chlodnymi
pocalunkami..
Jesienne liscie wskazuja droge do pustego
serca...
Wiatr otula mnie swa sila, przygrywajac
melodię niezapomnianych chwil...
A ja.... maluje obraz naszej
przeszlosci...........
Teraz wszytko jest szare....
Brakło kolorów....
Zabraklo Ciebie....
Napisany 2005.10.18
Stare dzieje ... ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.