Wspomnienia z jesieni
Patrzę w górę widzę niebo gwieździste,
Spoglądając w dół widzę na ziemi jesienne
liście,
Szarą rzeczywistość widzę zaś, gdy
spoglądam w lewą stronę,
Gdy obejrzałem się na prawo zobaczyłem
Ciebie,
Me Oczy Od Ciebie uzależnione,
I Od razu lepiej się poczułem,
Gdy spośród złych rzeczy Ciebie
zobaczyłem,
Szliśmy wtedy razem trzymaliśmy się za
ręce,
A nasze serca krzyczały, że chcą tego
więcej,
Zapuszczałem wzrok w oczach twych,
Mej Miłości do Ciebie Tyle ile Gwiazd na
niebie, a dużo ich,
Poczułem wtedy że mam wszystko,
Jestem szczęśliwy, spacer wśród gwiazd a Ty
jesteś tak blisko,
Wtedy myślałem już nie wołam o pomstę do
Nieba,
Nie proszę o nic mam wszystko czego mi
trzeba,
Mam Ciebie I gdy tak wracam myślami
wstecz,
Z Uśmiechem myślę o tym i wiem że takich
chwil będziemy więcej mieć,
Człowiek zakochany to człowiek
szczęśliwy,
Bo miłość to najlepsze lekarstwo na smutek
na brak siły…
~> ~> :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.