Prędkość wiatru
Przemierzając miasto nocą
zmierzę się z prędkością wiatru,
zostałem zwerbowany,
powołany do penetrowania twoich snów.
Po przez dotyk odkrywam twoje
najskrytsze fantazje.
Burza w moich oczach powstrzyma cię
od wyjścia na zewnątrz,
nachyl się i posłuchaj, co mam do
powiedzenia.
Szeptem uniosę cię w świat magicznych
wizji,
być może nie jestem tym jedynym
ale z pewnością pozostawię swoje piętno,
podpisze się na twoim sercu swoim
imieniem
i będę czytał je za każdym razem kiedy cię
zobaczę.
Migające światła otulają moje miasto,
pogłoski mówią, że gdy dogoni się wiatr
przegrany podaruje ci wolność.
Więc próbując osiągnąć pełnie szczęścia
rozwijam prędkość, moje inicjały
wypalone wewnątrz twojej głowy,
poczujesz ciepło za każdym razem kiedy
wspomnisz o mnie.
Nim to wszystko się wydarzy
nie pozwolę ci dziś wyjść
ty pozwól mi moją być.
Gwiazdy w moich oczach
zamigocą dziś tylko dla ciebie.
Choć to sny czy nie można się całować,
choć to fantazja
czy często ci się coś takiego zdarza?
Komentarze (2)
hmmm..pewnie nie wszystkim i pewnie nie często..
Czarujesz Autorze..:)