Wspomnienia młodości
Ćwierkaniem wróbli
Jesteś nad ranem
Oparem po deszczu
Drgającą nad lasem
Zapachem trawy
Koszonej na siano
I rosą na bosych stopach
Śpiewem skowronka
Wśród pól uprawnych
Kolorem zbóż
Złoconych słońcem
Szelestem liści
Późną jesienią
I sadem dojrzałych wiśni
Tym właśnie jesteś
Moja młodości
Wspomnieniem zapachów
Paletą barw
Bo choć odeszłaś i nic cię nie wróci
Zostaniesz we mnie przez szereg lat
autor
merlin
Dodano: 2009-06-07 14:28:09
Ten wiersz przeczytano 1791 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
często wracamy do wspomnień ,do lat młodości wrecz
tęsknimy ,wiersz ładny ciepły obrazowy.
Pole i śpiew skowronka, to przepiękne chwile :)
sorkiii ale wstyd :P
ładnie, ale "zbóż", koniecznie popraw ;). pozdrawiam
ciepło :)
Fajny wiersz ładnie w słowa ubrany... pozdrawiam :)
Jak jest to jej nie szanujemy ,jak odejdzie tęsknimy,
brawo.
Taka jest właśnie młodość we wspomnieniach (jak
pierwsza miłość): pełna barw, zapachów, niezapomniana,
kochana...
Bardzo ładny wiersz. Popraw zbóż.
Pieknie,melancholijnie...podoba mi sie,pozdr.:)