Wspomnienia odbite w lustrze

Tom.ash-a ja myślałam że zakręcić już żadnym facetem
nie potrafię...tzn komentarzem :))

Brzmi jak wspomnienie pierwszej miłości, którą jak
wiadomo, pamięta się najlepiej, zwłaszcza tę
"nieskonsumowaną" ;)
Miłego weekendu :)

Najka


Zakrecilas mnie swoim komentarzem:))

Maryla


Klaniam sie:)

Chicago


Tak byc moze:)

ładnie to słowo w tym wierszu brzmi

Ciepło i humorystycznie, bardzo mi się podoba. Tamta
Aga taka słodka, z z Ciebie taki urwis - romantyk. :)

Oj gdyby tak można było cofnąć czas... Pozdrawiam
Tomaszu i życzę miłego dnia :)

Tomku zaintrygowała mnie konstrukcja wiersza, gdyby
nie pierwsza strofa, która się wyłamuje, byłoby
idealnie 8/4/4 i o "wolnym" wierszu nie może być mowy.
Lubię szukać nowych form i eksperymentować nimi, w
Twoim wierszu jest tego przykład.
Pozdrawiam, twórczego weekendu życzę.

dodzio


To chyba wplyw dni dziecka, pozdrawiam

Szkoda-byłoby stadło,a tak to...a przepraszam nie wiem
co jest...miłego dnia.

Widocznie była warta Twoich wspomnień. Serce ma swoje
tajne ścieżki.
Pozdrawiam serdecznie :)

Polak patriota


Ja juz siebie nie poznaje, dlatego przy goleniu nie
patrze w lustro, gole sie z pamieci:))

Pewnie u każdego wywołuje wspomnienia. Podoba się.

Anna

Klaniam sie:)