Wspomnienia odbite w lustrze
Tak mi szkoda tamtych lat
pięknej Agi
i jej wad
Gdybym wtedy miał odwagę
puścił warkocz
zabrał żabę
Dzisiaj Aga mnie już nie chce
trzymam w dłoni
jej chusteczkę
Są tam fiołki jakieś hafty
pachnie lasem
lecz nie nami
Pierwsza kawa bywa gorzka
tamta Aga
była słodka
autor
aTOMash
Dodano: 2019-06-01 01:02:58
Ten wiersz przeczytano 1375 razy
Oddanych głosów: 77
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Czasami przemijają osoby i momenty.
toż to genaialne dzieło, bardzo mi się podoba,
pozdrawiam serdecznie : )
BeataSZ
Dziekuje, klaniam sie:)
fatamorgana7
Ach te nieskonsumowane...:)))
pozdrawiam:)
tomasztomasz
Dziekuje, klaniam sie:)
ewaes
Oczywicie ze nie, przeca w innej miejscowosci
dziewczyny nie mialy:))
Masz je jeszcze? Tych szafirowych mi najbardziej
żal...:)
ewaes
Wstazeczkami to sobie sciane dekorowale:)))
Ja najbardziej lubiłam tego co kolekcjonowal moje
wstazeczki:):) skrycie oczywiście...:)
Miło, że mnie posluchales :)
:*)
Linkatoo3
To juz wiesz ze mnie urwis:))
Pozdrawiam:)
M.N.
Oj gdyby mozna bylo...
Pozdrawiam:)
co było ... na nie jest nie pisze się ...
Ciekawie:) Dziękuję za odwiedziny i miłego dnia
życzę:)
anala-2
Usiadlem, napisalem i wyslalem na bej.
Nie zastanawialem sie nad konstrukcja wiersza przy
pisaniu, samo wyszlo, ale po Twoim komentarzu
pogrzebie w pierwszym wersie, dziekuje:)
Najka
Ja tez, ale na szczescie ma odrecona whisky i wszystko
wrocilo do normy:)))