Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wspomnienie

Starzik podparty o stół
babcia krzątająca się po kuchni.
Na piecyku rozpalonym do czerwonośći
kartofle,modro kapusta,odrobiny mięsa
i najlepsza na świecie zołza babci!
Ulubiony zapach śląskiego obiadu
i kawa, świeżo zmielona.
Cisza,
odpoczynek,
ciepłe spojrzenie,
dobrodusznze,
choć drżące ręce,
iskra przebojowości.
Dziadek,babcia i my.
Gra planszowa na stole,
ubaw babci,
śmiech starzika,
czasem i złość,
dążenie do zwycięstwa,
naprzeciw przeciwnościom
jak w życiu,
uciecha,radość,
Czasem mój płacz,
jeszcze się nie nauczyłam przegrywać
(byłam najmłodsza - może 7- 8 lat),
miłe chwile,
ciepłe wspomnienia
skończonego dzieciństwa.



ps.
starzik - dziadek
kartofle - ziemniaki
modro - czerwona kapusta
zołza - sos

dla ś.p. drogich dziadków: Pawła i Barbary

autor

lilijka55

Dodano: 2011-08-15 08:27:17
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

siaba siaba

Wszystko pokrecilam, bronotno kapusta to pewnie moja
modra,a zolza to niestety nie kluska:)Dlaczego nikt
nie czytal tego slicznego wiersza?

siaba siaba

Poczulam zapach obiadu w cieplym,slaskim domu.Zolzy
jadlam ale bronotgno?Nie znam.Pozdrawiam serdecznie.
+++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »