wspomnienie chłodu

Malamhin- przy tym wierszu na chwilę się zatrzymałam
i pamięcią wróciłam do dziecięcych lat...nie wyobrażam
sobie porzuconego małego dziecka na tym zimnie ...nie
dziwię się, że mam odmrożone ręce..ślad jakiś
został..A teraz tak jak mówić przeszłość trzeba
pogrzebać nie ma jej ona minęła i nie wróci.Z całego
serducha dziękuje za napisanie
wiersza.-;)).Pozdrawiam.

Misiaczek1985
Bardzo Ci współczuję...aż nie wiem co powiedzieć.Przez
chwilę mogłam czuć to co Ty pisząc ten wiersz, wczuć
się w twoją sytuację...
Szkoda, że nie da się niektórych rzeczy po prostu
wymazać z przeszłości...dlatego trzeba zaakceptować ,
tylko wtedy można ruszyć w przyszłość.
Nie smuć się misiaczku, uśmiech wysyłam :)

Dziękuję wam wszystkim i każdemu z osobna za
komentarze :)
Pozdrawiam:))

łzy sa od tego żeby je wypłakać...

Dziś jako dorosła córka, która nie chce znać własnego
Ojca mogłabym powiedzieć ja tego nie pamiętam, ale
pamiętają Ci, co mnie z zimna zabroli, rączki mi
nagrzali nakarmili maluśną dziewczynkę , która bardzo
płakała i była zmarźnięta ,a gdy tylko dostała
buteleczkę z koszką manny ucichła najedzona
zasnęła...takie opowiadania bolą choć nie pamiętam..

Bardzo smutny, ujmujący wiersz. Trudno mi nawet coś
dodać. Pozdrawiam :)

Bardzo piękny wiersz, wzruszył mnie. Pozdrawiam ciepło

Mowa jest o moim ...aż ciężko mi wypowiedzieć...Ojcu..

smutny ale życiowy wiersz pozdrawiam

Dziękuje Ci raz jeszcze.Bardzo mi się podoba.To ja
pomyślę o wysłaniu jego.Tylko musiałabym znać imię i
nazwisko Twoje.

Wielki plus za wiersz.

Pozdrawiam

Bardzo ładny ,choć smutny .Pozdrawiam.

Będziesz mogła:) Już zmieniam :)

Czy będę mogła go również wstawić w przysżłości tutaj?

NIe wiem jakby np. tak to wyglądało? Było by bardziej
podkreślone, że pozostawiona nocą na mrozie.Co o tym
myślisz ?czasami jest mi zimno
mimo czyjegoś ciepła
jak wtedy nocą
pozostawiona
na mrozie

każdego dnia
ból zmywam
w oczach dziecka
wyryty

zbyt mocno

widzę je tak często
i wtedy jest zimno
mimo czyjegoś ciepła
rankiem
ronię łzy

mówią że bez powodu
że na próżno
szukam winy

w sobie

Misiaczku
Nie czuję się na siłach żeby startować już w jakimś
konkursie, może kiedyś ... :) Cieszę się bardzo, że Ci
się podoba :) Pozdrawiam ciepło:)