Wspomnienie pierwszej miłości
Gwiazdy świeciły na niebie
Powiew wiatru utulał do snu
Moje serce biło dla Ciebie
Obyło się bez słów
Śpiew trawy
Pieszczota Twych ust
Wokół szumiały stawy
I my we dwoje na skrzydłach rozpust
Spleceni jak korzenie drzew
Kiedy tuliłem Cię drżącą
Powiedziałaś, że będziemy razem
Nawet wbrew naszym Ojcom
Dziś, żyjąc w teraźniejszości
Żyjąc dniem jutrzejszym
Dążymy do dojrzałości
Nie zapominając o przeszłości...
autor
Marcin Marchewka
Dodano: 2015-01-15 17:30:48
Ten wiersz przeczytano 2240 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Gdzie ta ta młodość?