Wspomnienie pierwszej miłości
Gwiazdy świeciły na niebie
Powiew wiatru utulał do snu
Moje serce biło dla Ciebie
Obyło się bez słów
Śpiew trawy
Pieszczota Twych ust
Wokół szumiały stawy
I my we dwoje na skrzydłach rozpust
Spleceni jak korzenie drzew
Kiedy tuliłem Cię drżącą
Powiedziałaś, że będziemy razem
Nawet wbrew naszym Ojcom
Dziś, żyjąc w teraźniejszości
Żyjąc dniem jutrzejszym
Dążymy do dojrzałości
Nie zapominając o przeszłości...
autor
Marcin Marchewka
Dodano: 2015-01-15 17:30:48
Ten wiersz przeczytano 2237 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
ja jeszcze dodam.. ze PAN KK.. już miał tu jednego
bana..[ może nie jednego] i stad wyleciał ale niestety
jest znowu. :( resztę
już napisałyście.. JA TEZ JUŻ SWOJE.. MNIE SPORO OSÓB
TU BARDZO POMOGŁO W PISANIU..! Wiec mam nadzieje ze i
MARCIN skorzysta i tez się nauczy..!
JA MAM ZERO SZCUNKU DLA TAKICH JAK TY KANIEWSKI WIEC
NIE LICZ NA NIC INNEGO DLA MNIE JESTES ,,,,
Nie pomaga się w pisaniu wierszy, prowadząc za rękę i
podpowiadając 'ja bym to tak napisała". Mogę sobie
nawet być wg Pani żałosna, w ogóle mnie to nie dotyka.
Nie powielam tekstów Krzysztofa, tylko popieram jego
stanowisko, bo też tak uważam. Szkoda, że nie widzi
Pani różnicy, ale to Pani problem, nie mój. Jak mi się
coś nie podoba, to piszę prawdę, bo nie weszłam tu,
żeby zarabiać na czyjąś sympatię. I tyle :-))))
Kaniewski ale TY ICH NIE MASZ A JESTES CHŁPO NIE BABA
- WEŹ SIE ZA WSOJE GŁUPIE TEKSTY KTÓRE RAŻĄ
Wandaw. Po prostu Ewa ma "jaja" i nie boi się napisać
co myśli. Poza tym Wandaw, to powinnaś wiedzieć, że
jest nieładnie pisać do kogoś po nazwisku.
Do Ewy Marszałek
Pani Ewo skoro Pani ma jakies uwagi to było by miło
gdyby Pani pomogła temu młodemu człowiekowi a nie jak
PAPUGA POWIELAŁA TEKSTY KANIEWSKIEGO - jest Pani
żałosna
Widzę Pani Ewo,że co drugi wiersz Pani
krytykuje,czyżby miała Pani solidne podstawy ku
temu,mam na myśli fachowe przygotowanie?
Bo jeśli nie,to nie nie przekonują mnie Pani słowa.
Poza tym o jakim dziele literackim Pani pisze?
Dzieła to ma Pani po prawej stronie beja,tych co już
dawno przeszli "na druga stronę tęczy"...
K.K
Autor zaznaczył,że jest to jego pierwszy w życiu
wiersz,
swoją drogą sam masz wile wierszy gorszych od
niego,mimo
iż piszesz dłużej,żeby krytykować innych najpierw
powinno się samemu umieć dobrze pisać!
Marcinie
Pofatyguj się i wejdź na profil KK i zobaczysz jakie
on gnioty wkleja a Ciebie krytykuje
Może to nie jst Twoj superowy wiersz ale masz szansę
sie nauczyc pisać dobre wiersze Więc nie przejmuj się
KK bo on sieje tylko zamęt
Pisz i korzystaj z konkretnej pomocy osób zyczliwych
Kaniewski niczego Ci nie podpowie ale spróbuje Cię
zdołować
Pozdrawiam serdecznie
Ewo Marszałek. Dziękuję za poparcie.
Popieram Krzysztofa. Nie gniewaj się Marcinie, ale
choć wiersz ma dla Ciebie duże znaczenie
sentymentalne, to dziełem literackim trudno go nazwać.
Rymy w rodzaju ust-rozpust,
teraźniejszości-dojrzałości-przyszłości raczej nie
dodają mu uroku. Nie wiem też dlaczego stawy szumiały,
bo stawy raczej nie szumią / stąd zresztą ich nazwa /.
Podobnie jak Krzysztof, uważam, że szacunek Ci się
należy, a więc i szczerość zamiast fałszywych pochwał.
Pozdrawiam.
Tańcząca.
1. Nie interesuje mnie to, że to jest pierwszy utwór
wklejony na Beja, ponieważ autor może mieć tego typu
utworów już sporo na kompie. Pierwszy na Beju nie
oznacza pierwszy w życiu.
2. Oceniam to co czytam, a nie to który to jest
"wiersz" autora.
ZGADZAM SIE Z...TAŃCZĄCĄ..! :)
PIERWSZE KOTY ZA PLOTY.. A KAŻDY PISAĆ MOŻE TROCHĘ
LEPIEJ..... MARCIN... SPOKO.. TROSZKĘ POPRAWEK ..I
KONSTRUKTYWNYCH UWAG.. I SIĘ NAUCZYSZ.. tak ja ja
przed laty.. PRÓBUJ I PISZ... a sa tu osoby które Cie
pokierują.. :)
To,że Ty masz taki odbiór Krzysztofie,to nie znaczy,że
ja muszę się z nim zgadzać,to raz,
a dwa,weź pod uwagę,że to jest pierwszy wiersz Autora.
A może od razu powyrywaj mu wszystkie pióra,czyli chęć
do pisania,masz w tym kierunku wybitne zdolności...
Chwaląc tego typu produkty, krzywdzimy tylko autorów.