wspomożenie wszystkich świętych...
poranek deszczem skropił skroń szyby
myśli wsłuchane w modlitwę
wiatr huraganu udaje postać
tworząc ze skrzydeł swych brzytwę
pewnie chce przyciąć chmury deszczowe
wraz z nimi myśli leniwe
które to pusznym kęsem z obłoków
skwapliwie czeszą swą grzywę
bułka z pasztetem gładzi herbatę
by słodycz cierpką ukryła
już sama nie wiem do jakich świętych
o wsparcie myśl się modliła
słońce zasnute szarą opończą
na pracę nie ma dziś chęci
może wspomogą i je w robocie
wspomniani powyżej święci
autor
niezgodna
Dodano: 2020-08-12 10:08:52
Ten wiersz przeczytano 939 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Witaj, jestem Anna. Jestem tu nowa, jednak od ponad
pół roku poznaję Wasze utwory w roli czytelnika.
Przeczytałam sporo Twoich "tomików" publikowanych na
tym portalu.
Nie skusiłam się na zakup ani jednego, jak dotąd,
chociaż w Twojej twórczości występują przykłady dobrze
skomponowanych utworów, a nawet bardzo dobrych wierszy
- to jednak wypadki pojedyncze, za mało, by zaciekawić
i przywiązać czytelnika.
Pod względem formalnym tworzysz (często perfekcyjnie)
uporządkowane struktury wersowe, które jednoznacznie
sugerują występowanie poezji - a jednak jest jej w
tych utworach jak na lekarstwo, mimo operowania
bogatymi środkami stylistycznymi; i tu jest problem
paradoksalny, o którym pisałam wczoraj pod wierszem
autorki o nicku krzemanka: nadrealizowanie tzw.
funkcji poetyckiej prowadzące do sytuacji, że
poprawnie skomponowany wiersz nie generuje poezji. A
szkoda, ponieważ jesteś uzdolniona językowo i
obserwacyjnie; świadomość zależności poezji od
zrównoważonego stosowania środków i wyważonej
realizacji funkcji ją generujących - mogłaby wiele
zmienić. Co Ty na to?
Można by zacząć od pytania: czego w dzisiaj
opublikowanym wierszu, na pierwszy rzut oka, zabrakło?
Jak to mówią modlitwa czyni cuda, a jeszcze w dodatku
do wszystkich świętych, wymowna refleksja i puenta,
pozdrawiam ciepło.
...żyjmy*
...żujmy nadzieją; pozdrawiam was serdecznie:))
Wszyscy święci razem wzięci pomogą
i wspomogą na pewno.
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
w taki poranek ciężko się do kupy pozbierać.
Myślę, że rozpoczęcie dnia z wiarą przyniesie pomyślne
chwile. Udanego dnia z uśmiechem:)