Wstaje dzień?
O!
Ten jest już nowy
kolejny
aż niepoliczalny
aż nie do ogarnięcia.
I tylko mój.
Wstał.
I chcę go zjeść
pożreć
pochłonąć całego
bez żadnej przerwy na oddech.
Z przypływu dobrego, wiosennego humoru. I chyba mój dotychczas jedyny o klimacie optymistycznym.
autor
Tajemna magia przypadku
Dodano: 2007-04-24 22:18:33
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Każdy powinien się uśmiechać i korzystać z życia, bo
czas tak szybko leci.