Wstał dzień...
- a ja robię to co zwykle -
żelem myję ręce twarz wycieram
w lustrze oko przyjacielsko mruga
na pocieszenie że będzie lepiej
samotność zda się mniej doskwierać.
Ostatni łyk kawy dojadam ciastko
talia czeka na ułożenie pasjansa
jeszcze tylko dla zagłuszenia ciszy
włączam muzykę nawet ładnie grają.
Nikt nie zadzwonił do drzwi nie puka
i dobrze bo potrzebowałam spokoju
który łaskawie w południe się zjawił;
niczego więcej nie chciałam pragnąć
byleby pozostał ze mną do wieczora
gdy będę głowę pełną dobrych myśli
na ciepłej poduszce do snu układać.

_wena_



Komentarze (128)
Drogi Panie Bodku, jak to się mówi - lepiej później,
niż wcale ;) Dziękuję za wgląd do wiersza i miły
komentarz. Minęły dwa lata od śmierci mojego męża,
którego mi brakuje do pełni szczęścia. Mieszkam sama
ale nie czuję się samotna, dzięki rodzinie i
przyjaciołom z optymizmem patrzę w przyszłość.
Bardzo serdecznie pozdrawiam :)
Jak to się stało Wandziu, że przeoczyłem ten spokojny,
ciepły, optymizmem wypełniony wiersz.
Niby zwykły dzień, jak każdy, ale to jest następny
dzień. I o to chodzi, żeby znów nastał kolejny, a w
każdym tylko takie właśnie przemyślenia.
Zatopiłem się w Twoich rozważaniach.
Dobrze się je czyta, bo zwyczajnie, a zarazem pięknie
sformułowane.
Cieszę się, że zajrzałem :)
Łączę Najserdeczniejsze pozdrowienia:)
(Dziękuję również za miłą wizytę) :)
Dziękuję za wgląd i komentarz.
Pozdrawiając, życzę Ci miłego dnia :)
Piękny spokojny dzień...też takie lubię :) Pozdrawiam
cieplutko :)
Lubię słuchać własnych myśli, może wreszcie coś się
wyśni ;)
Dziękuję beano za przeczytanie i komentarz :))
dobrze pobyć sobie z własnymi myslami,
ładnie umiesz je wrzucić między wersami:)
pozdrawiam serdecznie Weno:)
Dziękuję Kasiu za wgląd do monologu :)
Chwila tak każdemu z nas miła i przyjemna - cudownie
napisane... Optymizm, jest na wyciągnięcie ręki - tak
trzymać należy :) :) :)
Wenuszko, witam serdecznie, pozdrawiam uśmiechem. Mam
nadzieję, że teraz jakoś utrzymam formę i będę
zaglądać do Was tutaj - bo Jesteście moimi
przyjaciółmi :) :) :) Dziękuję, że Jesteś :) :) :)
pozdrawiam sercem .....
Chwila wytchnienia należy się każdemu :)
Spokój również jest potrzebny; pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję skoruso za przeczytanie i odwzajemniam
pozdrowienia :)
czasem trzeba się zastanowić nad tym i owym w
spokoju...pozdrawiam
ładnie to ujęłaś w swoim komentarzu
ślę serdeczności, Isiu :))
Witaj Wanduś!
Po części proza życia, choć może nie do końca. Czasem
przyda się trochę wytchnienia, żeby usłyszeć własne
myśli. Moc pozdrowień. Pięknie dziękuję też, za
przesympatyczne komentarze:)
:))