Wstępne miłości
Me usta schodzące wciąż niżej w bezkres
Twej rozkoszy
Zamykasz i otwierasz naprzemian swe oczy
Zamglone oczy...
Me ręce wciąż pieszczące równiny Twego
ciała
Ugniatam, drapie,masuje
A Ty tylko krzyczysz wkoło:
"Oj mała! Ah mała!"
Podnoszę się by wtargnąć językiem w Twoje
usta
Ty pełen, ja pusta
Patrzymy sobie w oczy
Splatając się w miłosnym uścisku
Ty mój, ja Twoja
Nasze ciała stały się jednością...
autor
anak_4
Dodano: 2006-12-28 22:40:39
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.