Wszyscy bywamy więźniami
Mama Gabrysi,laureatki konkursu Małej Miss
kilku sezonów,
Nastoletnia Ewelina, modelka na granicy
anoreksji,
Pani Cecylia wydająca fortunę na operacje
plastyczne,
Puszysta Gosia ze smutkiem patrząca na
krótkie spódniczki koleżanek z
gimnazium,
Pan Wacek przeglądający świerszczyki pod
barem,
I ja...szukająca oznak upływającego czasu w
lustrze jego oczu.
Wszyscy bywamy więźniami... współczesnego
kanonu piękna.
Komentarze (13)
Szukamy czegoś w oprawie,pragniemy zatrzymać
zewnętrzną powłokę..gdy nasza prawdziwa wartość tkwi w
środku..
Oj racja. Na szczęście są jeszcze gdzieś lustra
naszych oczu i lustra oczu osób, które nas kochają.
Jedynie one mówią prawdę. Gdyby tak ten kanon mody
przejrzał się w lustrze milości!
Więźniami z wyboru, dodaj. Drzwi od celi otwarte, ale
nie chcą wyjść i sami przykuwają się do kaloryfera.
Ja bym tu powiedziała ze każdy jest kowalem swojego
losu. To oklepane, lecz zawsze aktualne powiedzenie,
nie mówi że musimy być więźniami czegokolwiek.
Wybieramy sobie co lubimy, a jeśli tego nie osiągamy,
to też nie koniec świata, jak napisał jarmolstan w
wierszu.
Jeśli sami wybieramy swój los to można zaakceptować.
Człowiek jest istotą wolną. I może tak powinno być.
Natomiast jesli swoje własne dziecko wciskamy w szpony
więziennictwa to należy temu zapobiegać.
Bo piękno jest pięknem, dla każdego ma inny wymiar.
Wiersz daje do myślenia.
Bo piękno jest po prostu piękne, więc każdy zanim
goni. Dla niektórych piękno = walizka pieniędzy.
...szkoda że kiedyś przed wiekiem nie czytałam takiego
wiersza ,teraz to za późno dla mnie żeby się zmieścić
w kanonie piękna,myślałam zawsze żeby się zmieścić i
nie narobić długów...
przepraszam,ale tak mi się pokojarzyło co było ważne i
co najważniejsze i w jakim się mieszczę
kanonie...wiersz daje do myślenia...
cos w tym musi być, zastanawiam się co... pewnie -
PRAWDA.
Czemu tak latwo szukac slabych punktow a nie
pozytywnych aspektow...dobre spojrzenie
zawsze gdzies cos jest nie tak , a może dla odmiany
poszykajmy radości w smutku.. Wiersz ok, plusik
A ja babajaga z długim nosem,chciałabym mieć ładny
mały i zamiast miotły piękny samochód./żart/Wiersz
ciekawy.Pozdrawiam
"I ja szukająca oznak upływającego czasu w jego
oczach" - - wszyscy bywamy więźniami - masz rację -
jakże trafne spostrzeżenia.
Zupełnie inaczej ale za to bardzo prawdziwie.