(wszystko) jedno
kamienne słupy, sklejone twarze
i niema cisza. szok, konsternacja.
istnieje tylko MY, dookoła
świat może znikać – nie kiwną palcem.
widownia liczna, zaciekawiona -
niejedna w głowie teoria świta:
ciąża, rozstanie, rok do powtórki ,
transfuzja myśli – nikt nie zapytał.
zgrzytnęły koła, przez drzwi otwarte
zdążyłam dojrzeć –siedzieli zwarci.
autor
Celina Ślefarska
Dodano: 2016-06-19 18:19:55
Ten wiersz przeczytano 2753 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Witaj serdecznie Ciekawy wiersz Problemy młodzieży nie
są nikomu obce Swoboda dostępność narkotyków filmy do
niczego dobrego nie prowadzą Pozdrawiam .
dobry wiersz, daje dużo do myślenia
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuje bardzo za komentarze. Mnie ten obrazek też
bardzo pobudził do myślenia. Upał a oni tak złączeni
ze sobą twarzami i nic więcej. Potem odjechali
autobusem i rozłączyli się tylko na czas wejścia do
niego.Jeśli to tylko miłość to dobrze, gorzej jak to
były większe problemy. Pozdrawiam serdecznie.
czyżby gdzieś znowu narozrabiali i
zostali zgarnięci
?
moim zdaniem "a " w "a dookoła" zbędne
- daje 11 a nie 10 głosek
Ładnie
Życie pisze różne scenariusze...
Pozdrawiam:)
za Demona całościowo - dobry wiersz
Od lat to samo, tylko /komórki/ się zmieniają...
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz. Każde zachowania i czyny mają
swoje źródła. Takie zagubione dzieci i młodzież są
produktem zmieniających się trendów w społeczeństwie,
zanikanie pewnych wartości moralnych, rodziny
zabiegane nastawione na konsumpcję, często takie
dzieci są bezpośrednim produktem takich zachowań.
Potrzebny, refleksyjny wiersz, ironia jest jednym ze
sposobów ukazywania prawdy. Serdeczności.
I gdzie tu szukać winnych...dom, szkoła, dzieci...i
brak pomocy...a oni tylko dla siebie z wielkim
MY...dobry w treści, formie i ironi...pozdrawiam
serdecznie
Ciekawy wiersz, zmusza do myślenia!
Pozdrawiam!
wyobraziłam sobie zakończenie roku w klasie
gimnazjalnej:
ciąża, rozstanie, rok do powtórki ,
transfuzja myśli
dobry tytul,
transfuzja mysli tez, choc teraz mam ich gonitwe...
ale lubie czasem poglowkowac:)
Dobra ironia.
Pozdrawiam Celinko :)