Wszystko tłumaczy
Wytęskniłem łzę na kamiennym smutku,
wraz z pejzażem na pragnienia płótnie.
Na nim most homeostazy, który wiódł tu,
w samotność przeistoczył się okrutnie.
Pociemniały chmury nad nim popiołem.
Równowaga utracona rozchwiała emocje.
Przejściem życia się bardzo zawiodłem,
mostem kołyszącym mocniej i mocniej.
Każdy kolejny krok niczym rehabilitacja,
w przykurczu dłonie gdy poręcze brzytwą.
Czas leczy rany - owszem może to i
racja,
lecz droga się stała ucieczką i gonitwą.
Ostatnio sen tylko zabiera, nic nie
dając,
pełno w nim koszmarów i przebudzeń.
Na moście deseczki trzeszczą i pękają,
ironia dźwiękiem, pozbawia życie
złudzeń.
Oczywistość nabierająca innego
znaczenia,
wykruszając się z logiki nagli do
rozpaczy,
kradnie oddech z emocjonalnego
zabarwienia,
w milczeniu drżeniem warg, wszystko
tłumaczy.
Komentarze (43)
Bez dwóch pierwszych strof też by mogło być.
Pozdrawiam.
Droga Aniu no jestem swiadom że nie bedzie wiecznie
głaskać nie zaprzeczę żę kiedyś było świetnie potem
przyszło załamanie czyli teraz powinno być lepiej ;)
Grzegorzu trochę czuję jak byś mnie czasami prowadził
za rękę i za to jestem wdzięczny ;)
Mgiełka028 miło mi że tak sadzisz .
Pozdrawiam Cię i dziękuję za odwiedziny i za komentarz
;)
@krystek Twój optymizm jest zaraźliwy mam przynajmniej
taką nadzieję . Pocieszasz i stawiasz na nogi jak
zawsze wiem że tak robią prsyjaciele jak pisała
fatamorgana
Wirtualni przyjaciele ale jednak są nimi
sari smutek wyrzucić wierszem
to mi pomaga uwierzcie
Dziękuję chiałem kiedyś być sportowcem wypadek mi to
odebrał
Potem wiele rzeczy schrzaniłem sam powoli staję na
nogi . Teraz pisanie i możliwość podzielenia się tym
daje mi tak wiele kiedy chwilę temu straciłem prawie
wszystko. To że czytam wasze wiersze programuje swoje
myślenie uczę sie i pisać i czytać waszego przekazu .
Cieszę się że mogę tutaj być z wami ;)
Broniu Twoje słowa to dla mnie wielka potywacja .
Dziękuję strasznie się cieszę ;)
życie nie zawsze pieści.
Arturze chociaż mówią że to smutny wiersz, jak tak nie
twierdzę, czuję optymizm, wiarę w Siebie, a to
charakteryzuje wielkiego poetę.
Wszystkiego dobrego, aby tak dalej przetartym
szlakiem.
Wiersz zatrzymujesz smutkiem i przekazem. Pozdrawiam
ciepło
Zawsze po chmurnym, burzliwym dniu świeci słońce. Nie
można tracić nadziei, smutek minie - wszystko na
dobre się zmieni. Pozdrawiam serdecznie :)
Arturro podoba mi się ta smutna odsłona pisania
Twojego. Bardzo na tak. Pozdrawiam
Czytałam Twój piękny wiersz dwa razy. Bardzo mi się
podobał. Głęboka refleksja. Pozdrawiam serdecznie.