Wtej
wiersz gwarowy
Wtej
Wtej, kiedyś umieroł
Jezusie Kochany,
Niebo grzmiało burzom
jak jakie organy.
Dysc długo omywoł
Twoje Jezu serce,
woda ś niego ciekła
i krew długo jesce.
Choć mineno telo roków
świat grzychem zbabrany,
i wiecnie sie odnowiajom
zabliżnione rany…
Cicho pod krzyzem stoi
Matka bolejąco,
choć jom piekom
nase słowa
jak gorące słonko…
Komu sie miała skarzyć
patrzeć prosto w ocy
i ka miała sukać,
u kogo pomocy…
Komentarze (23)
Przeczekać trzeba...(:
Świetne! Kocham gwarę góralską i ludowe wiersze oraz
piosenki. :)
Czy Pani nie była kiedyś w Aninie pod Warszawą na
ognisku poetyckim?
Piękny wiersz.
Piękne, Skoruso.
Skorusa jak zwykle pięknie.Stolarz pozdrawia;)
Piękny wiersz. Wiara i miłość - dwie cnoty, które
zawsze idą ze sobą w parze.
On umarł, a jej serce pękało... On Zmartwychpowstał,
Ona nigdy nie umarła... dziękuję skoruso
Piękna wielkopostna refleksja, jak zwykle napisana
bardzo prawdziwie.
Pozdrawiam i życzę radosnych świąt Wielkiej Nocy:)
Najradośniejszych Świąt Wielkanocnych,
najlepszych wypieków, najkolorowszych pisanek,
najsmaczniejszych smakołyków, najbardziej mokrego
Śmigusa-Dyngusa
Wesołych świąt góralska poetko. W Twoim wierszu czuć
prostotę i zarazem boleść.
Jurek
Radosnych Świąt Skoruso! z Bożym Błogosławieństwem:))
Wiesz skoruso? To najlepszy wiersz o wierze jaki tutaj
czytałam.
Spokojnych świąt. Pozdrawiam serdecznie.
Piekny, refleksyjny wiersz.Radosnych Swiat:)
Matka Bolesna i Krzyż...
piękne wielkopiątkowe zadumanie
pozdrawiam życząc radosnego Alleluja:-)
"Choć mineno telo roków
świat grzychem zbabrany"
- ale aż boje się pomyśleć, co byłoby z ludźmi, gdyby
tego nie było.
Piękny, do refleksji skłaniający wiersz. Pozdrawiam i
wszystkiego dobrego na święta życzę. :)